Welcome to PolandPrayer - a blog dedicated to prayers for Poland. May Jesus reign in the hearts of the Polish people!
Witamy na PolandPrayer - blogu poświęconym modlitwie za Polskę. Niech Jezus panuje w sercach Polaków!
Witamy na PolandPrayer - blogu poświęconym modlitwie za Polskę. Niech Jezus panuje w sercach Polaków!
Monday, August 30, 2010
Tornadoes? (Tornada?)
Byłam zaskoczona, kiedy zobaczyłam w wiadomościach, że w piątek były
tornada w Polsce. Wydaje się, że tak wiele zmienia się w naszym
świecie, łącznie z pogodą. Istnieje tylko jedna rzecz, która jest pewna
– to nadzieja, którą pokładamy w naszym niezmiennym Bogu i Jego
królestwie (V ks. Mojżeszowa 32;4, Hebrajczyków 13;8, Rzymian 15;13).
Módlmy się, aby Polacy poznali tę Nadzieję i budowali swoje życie na Skale, która stoi pewnie pośród burzy (Psalm 40;2, Ew. Mateusza 7;25).
I was surprised when I saw on the news that there were tornadoes in Poland
on Friday. It seems that so many things are changing in our world,
including the weather. There is only one thing that is sure -- and that
is the hope we have in our unchanging God and His kingdom (Deuteronomy 32:4; Hebrews 13:8; Romans 15:13). Let us pray that the people of Poland will know this Hope and they will build their lives on the Rock that stands firm in the midst of the storm (Psalm 40:2; Matthew 7:25).
Monday, August 23, 2010
Possible with God (Możliwe jest u Boga)
W tym tygodniu przypomniałam sobie o niebezpiecznych konsekwencjach
nadużywania alkoholu. To problem występujący na całym świecie i Polska z
pewnością nie jest wyjątkiem. Wielu Polaków jest uwikłanych w
niszczycielskich sidłach alkoholizmu. Czy możecie dołączyć do mnie i
Davida w tym tygodniu i modlić się, aby Bóg przyniósł uzdrowienie dla
niezliczonych osób i rodzin, które cierpią z powodu skutków nadużywania
alkoholu?
"I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z
waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste." (Ezechiela 36;
26) [ te słowa były wypowiedziane do Izraela, ale módlmy się, aby Bóg
uczynił to samo dla tych ludzi, których serca są poddane alkoholowi].
"Siedzieli w ciemności i mroku,
Związani nędzą i żelazem,
Ponieważ sprzeciwili się słowom Bożym
I pogardzili radą Najwyższego.
Serce ich upokorzył trudem;
Słaniali się, a nikt nie pomógł.
I wołali do Pana w swej niedoli,
A On wybawił ich z utrapienia.
Wyprowadził ich z ciemności i z mroku,
A więzy ich rozerwał.
Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego
I za cuda jego dla synów ludzkich!
Ponieważ skruszył bramy spiżowe
I połamał zasuwy żelazne." (Psalm 107; 10-16)
"Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga." (Łukasza 18;27)
This week I have been reminded of the dangerous consequences of alcohol
abuse. It is a worldwide problem and Poland is obviously no exception.
Many Polish people are trapped in the destructive grip of alcoholism.
This week would you please join Dave and me as we pray that God would
bring restoration to countless individuals and families who are suffering
from the effects of alcoholic behavior?
I will give you a new heart and put a new spirit in you; I will remove
your heart of stone and give you a heart of flesh. (Ezekiel 36:26)
[spoken to Israel, but let us pray that God will do the same for those
who have surrendered their hearts to alcohol]
Some sat in darkness and the deepest gloom,
prisoners suffering in iron chains,
for they had rebelled against the words of God
and despised the counsel of the Most High.
So he subjected them to bitter labor;
they stumbled, and there was no one to help.
Then they cried to the LORD in their trouble,
and he saved them from their distress.
He brought them out of darkness and the deepest gloom
and broke away their chains.
Let them give thanks to the LORD for his unfailing love
and his wonderful deeds for men,
for he breaks down gates of bronze
and cuts through bars of iron. (Psalm 107:10-16)
What is impossible with men is possible with God (Luke 18:27)
nadużywania alkoholu. To problem występujący na całym świecie i Polska z
pewnością nie jest wyjątkiem. Wielu Polaków jest uwikłanych w
niszczycielskich sidłach alkoholizmu. Czy możecie dołączyć do mnie i
Davida w tym tygodniu i modlić się, aby Bóg przyniósł uzdrowienie dla
niezliczonych osób i rodzin, które cierpią z powodu skutków nadużywania
alkoholu?
"I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z
waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste." (Ezechiela 36;
26) [ te słowa były wypowiedziane do Izraela, ale módlmy się, aby Bóg
uczynił to samo dla tych ludzi, których serca są poddane alkoholowi].
"Siedzieli w ciemności i mroku,
Związani nędzą i żelazem,
Ponieważ sprzeciwili się słowom Bożym
I pogardzili radą Najwyższego.
Serce ich upokorzył trudem;
Słaniali się, a nikt nie pomógł.
I wołali do Pana w swej niedoli,
A On wybawił ich z utrapienia.
Wyprowadził ich z ciemności i z mroku,
A więzy ich rozerwał.
Niechaj wysławiają Pana za łaskę jego
I za cuda jego dla synów ludzkich!
Ponieważ skruszył bramy spiżowe
I połamał zasuwy żelazne." (Psalm 107; 10-16)
"Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga." (Łukasza 18;27)
This week I have been reminded of the dangerous consequences of alcohol
abuse. It is a worldwide problem and Poland is obviously no exception.
Many Polish people are trapped in the destructive grip of alcoholism.
This week would you please join Dave and me as we pray that God would
bring restoration to countless individuals and families who are suffering
from the effects of alcoholic behavior?
I will give you a new heart and put a new spirit in you; I will remove
your heart of stone and give you a heart of flesh. (Ezekiel 36:26)
[spoken to Israel, but let us pray that God will do the same for those
who have surrendered their hearts to alcohol]
Some sat in darkness and the deepest gloom,
prisoners suffering in iron chains,
for they had rebelled against the words of God
and despised the counsel of the Most High.
So he subjected them to bitter labor;
they stumbled, and there was no one to help.
Then they cried to the LORD in their trouble,
and he saved them from their distress.
He brought them out of darkness and the deepest gloom
and broke away their chains.
Let them give thanks to the LORD for his unfailing love
and his wonderful deeds for men,
for he breaks down gates of bronze
and cuts through bars of iron. (Psalm 107:10-16)
What is impossible with men is possible with God (Luke 18:27)
Monday, August 16, 2010
Courage to Persevere (Odwaga w trwaniu)
Zaledwie kilka dni temu chodziliśmy ulicami Warszawy, a teraz jesteśmy
oddaleni o 7311 km. To wspaniałe, że możemy pokonywać tak wielkie
odległości w krótkim czasie – a jeszcze bardziej wspaniałe jest to, że
nasze modlitwy za Polskę nie mogą być ograniczone przez przestrzeń lub
czas. Bóg słyszy i odpowiada, niezależnie od naszego położenia
geograficznego.
Chociaż czasami jest nam trudno być z dala od Polski, to jednak daje nam to odmienną perspektywę – możemy w pewnym sensie się "wycofać" i spojrzeć z zewnątrz na to, co dzieje się w Polsce. Często jest to pomocne i daje nam możliwość świeżego i jaśniejszego spojrzenia. Modlimy się by Bóg odnowił naszą wizję dla Jego Królestwa w Polsce – i dał nam Jego strategie na przyszłość.
Jesteśmy wdzięczni za każdego z Was, którzy jesteście oddani, by razem z nami modlić się i pościć za Polskę. Obyśmy mieli odwagę, by trwać przed tronem Boga.
Just a couple of days ago we were walking the streets of Warsaw and now we are 7,311 kilometers away. It is amazing that we can travel such long distances in such a short amount of time -- yet it is even more amazing to me that our prayers for Poland are not hindered by space or time. God hears and He answers, no matter what our geographical status might be.
Although it is sometimes difficult for us to be away from Poland, it does give us a different perspective -- we can "step back" in a sense and view what's going on in Poland from the outside. This is often helpful as it provides an opportunity to look with fresh eyes and clearer vision. We are praying that God will renew our vision for His kingdom in Poland -- and give us His strategies
for the future.
We are thankful for each of you who are committed with us to pray and fast for Poland. May we have the courage to persevere before the throne of God.
Chociaż czasami jest nam trudno być z dala od Polski, to jednak daje nam to odmienną perspektywę – możemy w pewnym sensie się "wycofać" i spojrzeć z zewnątrz na to, co dzieje się w Polsce. Często jest to pomocne i daje nam możliwość świeżego i jaśniejszego spojrzenia. Modlimy się by Bóg odnowił naszą wizję dla Jego Królestwa w Polsce – i dał nam Jego strategie na przyszłość.
Jesteśmy wdzięczni za każdego z Was, którzy jesteście oddani, by razem z nami modlić się i pościć za Polskę. Obyśmy mieli odwagę, by trwać przed tronem Boga.
Just a couple of days ago we were walking the streets of Warsaw and now we are 7,311 kilometers away. It is amazing that we can travel such long distances in such a short amount of time -- yet it is even more amazing to me that our prayers for Poland are not hindered by space or time. God hears and He answers, no matter what our geographical status might be.
Although it is sometimes difficult for us to be away from Poland, it does give us a different perspective -- we can "step back" in a sense and view what's going on in Poland from the outside. This is often helpful as it provides an opportunity to look with fresh eyes and clearer vision. We are praying that God will renew our vision for His kingdom in Poland -- and give us His strategies
for the future.
We are thankful for each of you who are committed with us to pray and fast for Poland. May we have the courage to persevere before the throne of God.
Monday, August 9, 2010
Encouraged to Pray (Zachęta do modlitwy)
Wczoraj David i ja mieliśmy możliwość dołączyć do uwielbienia z TGD i
kilkoma muzykami w Kielcach. To był wspaniały czas wywyższania imienia
Jezusa i byłam szczególnie zachęcona przez dwie rzeczy: 1) widząc chór,
zespół, solistów, rapera i orkiestrę (!) brzmiących jako wspólny głos
chwały dla Boga 2) spotykając pewnych przyjaciół, których nie widziałam przez wiele lat i dowiadując się, że oni również zebrali grupę osób modlących się i poszczących za Polskę w każdy poniedziałek! Wraz z Davidem wierzymy, że Bóg jest żywy i działający w Polsce i jednoczy
wiele grup, tak aby Jego Królestwo rosło. Halleluja!
Wyjeżdżamy do Michigan w środę, więc dzisiejszy dzień (poniedziałek) jest jednym z ostatnich w Polsce. Czujemy się zachęceni bardziej niż kiedykolwiek, by wciąż modlić się za Wasz kraj. Będąc dziś w Warszawie, będziemy spacerować po wielu miejscach w mieście i się modlić, np. Udamy
się pod Pałac Prezydencki, by modlić się za Komorowskiego i przywódców rządu; do Centrum, by modlić się za gospodarkę i prosić o mądrość dla Polaków, by uniknęli pułapek materializmu; do parków, by modlić się za rodziny; do kościołów, by modlić się, aby Duch Boży wypełniał każde
miejsce; wzdłuż ulic, mijając wielu ludzi aby Jezus był prawdziwy w sercu każdego mężczyzny, kobiety i dziecka w Polsce!
(I jeszcze jedna uwaga: W tę środę, 11 sierpnia, rozpoczyna się Ramadan muzułmański miesiąc modlitwy i postu i będzie trwał do 9 września. Jeżeli chcecie otrzymywać codzienne listy wspierające Was w modlitwie za muzułmanów, dajcie mi znać, a ja prześlę Wam informacje).
Yesterday (Sunday) David and I had the opportunity to join in worship with TGD and several musicians in Kielce. It was a wonderful time of exalting the name of Jesus, and I was especially encouraged by two things: 1) to see a choir, band, soloists, rapper, and orchestra (!) come together as one voice of praise to God, and 2) to meet some friends whom I haven't seen in many years and find out that they, too, have gathered a group for prayer and fasting for Poland each Monday! David and I believe God is alive and active in Poland and He is bringing many groups together so that His Kingdom will grow. Hallelujah!
We leave for Michigan on Wednesday, so today (Monday) is one of our last days in Poland. We are encouraged more than ever to continue praying for your country. Since we are in Warsaw today, we will walk to many places in the city to pray ... e.g., to the Presidential Palace to pray for Komorowski and the leaders of government; to the Centrum to pray for the economy and for the Polish people to have wisdom and restraint to avoid the traps of materialism; to the parks to pray for families; to the churches to pray that God's Spirit will fill each place; and along the streets as we pass many people -- may Jesus be a reality in the hearts of each man, woman, and child of Poland!
(And one more note: "Ramadan" - the Muslim time of prayer and fasting -- begins this Wednesday, Aug. 11, and continues through September 9. If you are interested in receiving daily emails to assist you in praying for the Muslim people, let me know and I will forward you the information.)
chwały dla Boga 2) spotykając pewnych przyjaciół, których nie widziałam przez wiele lat i dowiadując się, że oni również zebrali grupę osób modlących się i poszczących za Polskę w każdy poniedziałek! Wraz z Davidem wierzymy, że Bóg jest żywy i działający w Polsce i jednoczy
wiele grup, tak aby Jego Królestwo rosło. Halleluja!
Wyjeżdżamy do Michigan w środę, więc dzisiejszy dzień (poniedziałek) jest jednym z ostatnich w Polsce. Czujemy się zachęceni bardziej niż kiedykolwiek, by wciąż modlić się za Wasz kraj. Będąc dziś w Warszawie, będziemy spacerować po wielu miejscach w mieście i się modlić, np. Udamy
się pod Pałac Prezydencki, by modlić się za Komorowskiego i przywódców rządu; do Centrum, by modlić się za gospodarkę i prosić o mądrość dla Polaków, by uniknęli pułapek materializmu; do parków, by modlić się za rodziny; do kościołów, by modlić się, aby Duch Boży wypełniał każde
miejsce; wzdłuż ulic, mijając wielu ludzi aby Jezus był prawdziwy w sercu każdego mężczyzny, kobiety i dziecka w Polsce!
(I jeszcze jedna uwaga: W tę środę, 11 sierpnia, rozpoczyna się Ramadan muzułmański miesiąc modlitwy i postu i będzie trwał do 9 września. Jeżeli chcecie otrzymywać codzienne listy wspierające Was w modlitwie za muzułmanów, dajcie mi znać, a ja prześlę Wam informacje).
Yesterday (Sunday) David and I had the opportunity to join in worship with TGD and several musicians in Kielce. It was a wonderful time of exalting the name of Jesus, and I was especially encouraged by two things: 1) to see a choir, band, soloists, rapper, and orchestra (!) come together as one voice of praise to God, and 2) to meet some friends whom I haven't seen in many years and find out that they, too, have gathered a group for prayer and fasting for Poland each Monday! David and I believe God is alive and active in Poland and He is bringing many groups together so that His Kingdom will grow. Hallelujah!
We leave for Michigan on Wednesday, so today (Monday) is one of our last days in Poland. We are encouraged more than ever to continue praying for your country. Since we are in Warsaw today, we will walk to many places in the city to pray ... e.g., to the Presidential Palace to pray for Komorowski and the leaders of government; to the Centrum to pray for the economy and for the Polish people to have wisdom and restraint to avoid the traps of materialism; to the parks to pray for families; to the churches to pray that God's Spirit will fill each place; and along the streets as we pass many people -- may Jesus be a reality in the hearts of each man, woman, and child of Poland!
(And one more note: "Ramadan" - the Muslim time of prayer and fasting -- begins this Wednesday, Aug. 11, and continues through September 9. If you are interested in receiving daily emails to assist you in praying for the Muslim people, let me know and I will forward you the information.)
Monday, August 2, 2010
Humble Beginning (Skromny początek)
Wczoraj wsiedliśmy do pociągu we Wrocławiu i zmierzaliśmy na północ. Po
krótkiej chwili pociąg zatrzymał na jakiejś stacji. Wyjrzałam przez okno
i zobaczyłam napis: Oborniki Śląskie. Rozpoznałam tę nazwę! Zaledwie
kilka dni wcześniej czytałam biografię prezydenta Komorowskiego i
dowiedziałam się, że urodził się w tym małym mieście. Jestem pewna, że w
chwili jego narodzin nikt pochodzący z tego skromnego miejsca nie zdawał sobie sprawy, że będzie on przyszłym prezydentem polskiego narodu. (Proszę, módlmy się wciąż za prezydenta Komorowskiego.)
Zastanawiam się, czy Bóg "zrodził" coś w Waszych sercach - być może jakieś marzenie o Królestwie Bożym w Polsce? Pragnienie, by służyć Twojemu kościołowi lub rodzinie? Wizję, by w sposób twórczy ogłaszać Ewangelię? Nadzieję na zbawienie tych, których kochacie? Często, kiedy
Bóg daje nam jakieś marzenie, zaczyna się od małych rzeczy - taki skromny początek. Powierza nam małe sprawy i kiedy okazujemy się wierni, powierza nam więcej. Zachęcam Was, abyście dążyli do spełnienia marzenia, jakie dał Wam Bóg. I czyniąc to, bądźcie wierni, chodząc w pokorze i służąc w "małych rzeczach."
Jestem przekonana, że ta pokorna, uniżona postawa wśród naśladowców Chrystusa jest fundamentem przebudzenia w Polsce (Filipian 2).
Yesterday we boarded the train in Wroclaw and headed north. A short while later, the train stopped at a station. I looked out the window and saw the sign: Oborniki Slaskie. I recognized this name! Just a few days before I had been reading the biography of President Komorowski and learned that he was born in this small town. I'm sure that at the time of his birth, no one from this humble place realized that he would be the future president of the nation of Poland. (Please, let us continue praying for President Komorowski.)
I am wondering if God has "birthed" something in your heart -- maybe a dream for God's kingdom in Poland? a desire to serve your church or family? a vision for creatively proclaiming the Gospel? a hope for the salvation of those you love? Often when God gives us a dream, it starts small -- a humble beginning. He entrusts us with small things and as we prove ourselves faithful, He trusts us with more. I encourage you to keep pursuing the dream God has given you. And as you do, be faithful to walk in humility and to serve in the "small things."
I am convinced that this humble, servant attitude among Jesus' followers is the foundation for Kingdom revival in Poland. (Philippians 2)
chwili jego narodzin nikt pochodzący z tego skromnego miejsca nie zdawał sobie sprawy, że będzie on przyszłym prezydentem polskiego narodu. (Proszę, módlmy się wciąż za prezydenta Komorowskiego.)
Zastanawiam się, czy Bóg "zrodził" coś w Waszych sercach - być może jakieś marzenie o Królestwie Bożym w Polsce? Pragnienie, by służyć Twojemu kościołowi lub rodzinie? Wizję, by w sposób twórczy ogłaszać Ewangelię? Nadzieję na zbawienie tych, których kochacie? Często, kiedy
Bóg daje nam jakieś marzenie, zaczyna się od małych rzeczy - taki skromny początek. Powierza nam małe sprawy i kiedy okazujemy się wierni, powierza nam więcej. Zachęcam Was, abyście dążyli do spełnienia marzenia, jakie dał Wam Bóg. I czyniąc to, bądźcie wierni, chodząc w pokorze i służąc w "małych rzeczach."
Jestem przekonana, że ta pokorna, uniżona postawa wśród naśladowców Chrystusa jest fundamentem przebudzenia w Polsce (Filipian 2).
Yesterday we boarded the train in Wroclaw and headed north. A short while later, the train stopped at a station. I looked out the window and saw the sign: Oborniki Slaskie. I recognized this name! Just a few days before I had been reading the biography of President Komorowski and learned that he was born in this small town. I'm sure that at the time of his birth, no one from this humble place realized that he would be the future president of the nation of Poland. (Please, let us continue praying for President Komorowski.)
I am wondering if God has "birthed" something in your heart -- maybe a dream for God's kingdom in Poland? a desire to serve your church or family? a vision for creatively proclaiming the Gospel? a hope for the salvation of those you love? Often when God gives us a dream, it starts small -- a humble beginning. He entrusts us with small things and as we prove ourselves faithful, He trusts us with more. I encourage you to keep pursuing the dream God has given you. And as you do, be faithful to walk in humility and to serve in the "small things."
I am convinced that this humble, servant attitude among Jesus' followers is the foundation for Kingdom revival in Poland. (Philippians 2)
Subscribe to:
Posts (Atom)