Polska (w jidysz: Po-lin: "tutaj spocznij" lub Polan-ya: "Bóg tu mieszka") była domem Żydów przez prawie 1 000 lat. Jako centrum kulturalnego i religijnego życia, miejsce narodzin słynnego ruchu
chasydzkiego, Polska była "domem z dala od domu" dla największej społeczności żydowskiej na świecie. Sięgając od większych centrów miejskich, takich jak Warszawa, Łódź, Lwów, Kraków, Wilno, aż po najmniejsze wsie, Żydzi stanowili integralną część życia społecznego. Warszawa, na przykład, była domem dla żydowskich lekarzy, bankierów, przedsiębiorców, naukowców, architektów, prawników, muzyków (50% muzyków pierwszej Warszawskiej Orkiestry Filharmonicznej stanowili Żydzi), poetów, artystów, pisarzy i innych. Na początku lat 30. XX wieku, 20% wszystkich studentów i 66% zawodów medycznych stanowili Żydzi. Jednak era nazizmu położyła kres temu rozkwitającemu życiu kulturalnemu i społecznemu. Trzy miliony polskich Żydów zostało zgładzonych.
Obecnie istnieje około 13,5 miliona Żydów, rozsianych po całym świecie (5,7 miliona mieszka w Izraelu). Co najmniej połowa (a niektórzy szacują, że dużo więcej) jest polskiego pochodzenia. Dla wielu z nich, poczucie krzywdy jest przenikliwe, bo kochali Polskę. Były przewodniczący izraelskiego parlamentu (Knesset) mówił: "My, polscy Żydzi, wciąż bardzo tęsknimy za Polską. Tęsknimy za jej surowym klimatem i pięknymi barwami; tęsknimy za tymi chmurami, których nigdy nie widujemy na izraelskim niebie; tęsknię za polskimi kołysankami, które moja Mama śpiewała mi, kiedy byłem małym chłopcem." Więzy, łączące Żydów z ich byłą ojczyzną wciąż istnieją, co poświadcza żydowska literatura i historia. Atmosfera żydowskiego "sztetl" (miasteczka zachowującego tradycyjną obyczajowość żydowską) i żydowskiej Warszawy została uwieczniona i przekazana kolejnym pokoleniom. I do dziś, wielu Żydów zarówno młodych, jak i starszych podróżuje do Polski, by wspominać.
Brakuje słów, by opisać wydarzenia II wojny światowej. Jak dobrze wiecie, Żydzi nie byli jedynymi ofiarami, bo cała Polska poniosła ogromną szkodę. Moje serce płacze, kiedy rozmawiam z weteranami Powstania Warszawskiego; z nauczycielką, której ojciec został zastrzelony, ukrywając się w lesie jako partyzant; z prawnikiem, którego ojciec został zabity przez Niemców, a następnie ojczym przez Rosjan; kiedy czytam książki i oglądam filmy dokumentalne, które ujawniają
okropność i niesprawiedliwość, jakiej doświadczyła Polska. Ale Polska przeszła przez to -- wytrzymała i przetrwała. Po wojnie, mimo przytłaczających przeszkód, z wielką determinacją podniosła się z gruzów.
Ale obecna Polska różni się od tej przedwojennej, bo brakuje całej społeczności. I być może ta nieobecność jest bardziej widoczna dla mnie, jako osoby z zewnątrz, niż dla Was, którzy mieszkacie w Polsce, zwłaszcza ci, którzy są młodsi i czują się oddzieleni od przeszłości. Ale wierzę, że polska tożsamość jest nieodłącznie związana z żydowską obecnością w jej przeszłości.
Często zadaję sobie takie pytania: "Jak Bóg wyrówna to, co przydarzyło się Żydom na polskiej ziemi?" "Co będzie, jeśli Polacy modliliby się i błogosławili Żydów?" "Co jeśli Żydzi przyjeżdżaliby do Polski i odnajdowali uzdrowienie głębokich ran w ich sercach, doświadczając miłości polskich wierzących? Co jeśli Polska na nowo mogłaby się stać bezpiecznym miejscem dla Żydów, kiedy antysemityzm na całym świecie będzie się wzmagał?" "Co jeśli....?"
Nie znam odpowiedzi na te pytania, ale wierzę, że Bóg ma dobre rzeczy w zamyśle. Czy moglibyście dołączyć do mnie i Davida w modlitwie za Żydami? (Rzymian 10;1). Cieszymy się, że po raz kolejny tego lata w Ostródzie będziemy gościć zarówno osoby, które ocalały z Holocaustu, jak i nastolatków z Izraela. Wiemy, że w Polsce jest kilka innych osób i grup, które aktywnie służą Żydom i jesteśmy za to wdzięczni. Módlmy się, aby miłość Jezusa, Mesjasza, rozbłysnęła i sprawiła, aby ci drodzy
ludzie mogli rozpoznać swojego Brata i odnaleźć w Nim życie!
[Źródło inf.: "Present In Our Midst: Exhibition Catalogue" (Historical Museum of Warsaw); "Olive Tree Fellowship".
This Thursday, January 27, is International Holocaust Remembrance Day. Sixty-six years ago on this day the Auschwitz-Birkenau extermination camp was liberated.
Poland
(Po-lin: “rested here,” and Polan-ya: “God dwells here”) was the home of Jewish
people for nearly 1,000 years. The center of cultural and
religious life, the birthplace of the famous Chassidic movement, Poland was the
“home-away-from-home” for the largest Jewish community in the world.
From the larger urban centers such as Warsaw, Łódź,
Lvov,
Kraków, Wilno, to even the smallest village, the Jews were an integral part of
community life. Warsaw, for example was the home of Jewish
physicians, bankers, industrialists, scientists, architects, lawyers, musicians
(50% of the musicians of the first Warsaw Philharmonic orchestra were Jewish),
poets, artists, authors, and more. At the beginning of the 1930’s,
20% of all university students were Jewish and 66% of the entire medical
profession in Warsaw were Jewish doctors. However, the Nazi era
put an end to this flourishing social and cultural life. Three
million Polish Jews perished.
Currently there are about 13.5
million Jews scattered throughout the world (5.7 million of them living in Israel). At least half, and
some estimate much higher, are of Polish descent. For many, the
sense of tragedy is acute, for they loved Poland. The former
chairman of the Israeli Knesset explained, “We, the Polish Jews, still miss
Poland so much. We miss her harsh climate and beautiful colours; we miss those
clouds that we never see in the Israeli sky; I miss those little Polish
lullabies that my Mama sang to me when I was a little boy.” The
ties linking the Jewish people with their former motherland continue, as
evidenced in Jewish literature and biography. The atmosphere of
the Jewish “shtetl” and “Jewish” Warsaw has been immortalized and passed on to
successive generations. And still today, throngs of Jewish people,
both young and old, travel to Poland “to remember.”
There are no words to describe the
events of WWII. As you well know, the Jewish people were not the
only victims, for all of Poland suffered huge loss. My heart
grieves as I talk to veterans of the Warsaw
Uprising, or to a school teacher whose father was shot hiding in the
woods as a partisan, or to an attorney whose father was killed by the Germans
and then his stepfather by the Russians, and as I read books and watch
documentaries that expose the horror and injustice that Poland has
endured. Yet Poland has done just that – she has endured and
survived. Following the War, despite overwhelming obstacles and
with great determination, Poland has arisen from the ruins.
But the present day Poland is not
the same as pre-War Poland, for an entire community is missing.
And maybe their absence is more apparent to me, as an outsider, than for
you who live in Poland, especially those of you who are younger and feel more
removed from the past. But I believe Polish identity is
intrinsically bound with the Jewish presence in her past.
And so I ask myself such
questions: “How will God redeem what has happened to the Jewish
people on Polish soil?” “What if the Polish people would bless and pray for the
Jewish people?” “What if Jewish people could travel to Poland and
find healing from the deep wounds in their heart as they experience the love of
Polish believers?” “What if Poland could again be a ‘safe place’
for Jewish people as anti-semitism increases throughout the world?”
“What if …?”
I do not know the answers to these
questions, but I believe God has good things in mind. Will you
please join Dave and me as we pray for the Jewish people? (Romans 10:1)
We are excited that again this summer in Ostróda we will host both Holocaust
survivors and teens from Israel. We realize that there are
also several other individuals and groups in Poland who are actively serving the
Jewish people and for this we are thankful. Let us pray that the
love of Jesus, the Messiah, will shine forth so that these dear ones might
recognize their Brother and find life in Him!
[References: “Present In Our
Midst: Exhibition Catalogue” (Historical Museum of Warsaw); “Olive Tree
Fellowship”.]
No comments:
Post a Comment