Wróciliśmy już z Davidem do domu w Michigan. Jak zwykle, potrzebujemy trochę czasu, by dostosować się do tutejszego życia. Jakaś część nas zawsze pozostaje z Wami w Polsce.
Dziś rano czytałam 3. rozdział I listu do Tesaloniczan. Modlę się tymi słowami za każdego z Was i wszystkich wierzących w Polsce:
A sam Bóg i Ojciec nasz, i Pan nasz Jezus Chrystus, niechaj utoruje naszą drogę do was! Was zaś niech Pan napełni obficie miłością do siebie nawzajem i do wszystkich, miłością, jaką i my dla was żywimy, aby serca wasze były utwierdzone, bez nagany, w świątobliwości przed Bogiem i Ojcem naszym na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, ze wszystkimi jego świętymi (wersety 11-13)
Modlimy się za Was codziennie i już nie możemy się doczekać, kiedy ponownie się spotkamy.
David and I are now back in our home in Michigan. As always, it takes some time to adjust to our world here. Part of us always remains with you in Poland.
This morning I was reading in I Thessalonians chapter 3. I am praying this prayer for each of you and for all the believers in Poland:
Now may our God and Father himself, and our Lord Jesus Christ, direct our way to you. And may the Lord make you increase and abound in love to one another and to all, just as we do to you, so that He may establish your hearts blameless in holiness before our God and Father at the coming of our Lord Jesus Christ with all His saints. (vss. 11-13)
Our prayers are with you daily and we look forward to seeing you again soon.
No comments:
Post a Comment