Czy zdarzyło się Wam kiedyś obudzić rano z ciemną chmurą wiszącą nad Wami?
Nie można tego dokładnie opisać, ale chodzi o uczucie ciężkości i przygnębienia,
które uparcie tkwi w sercu. Ostatnio przeżyłam właśnie taki poranek. Z jakiegoś
powodu przytłaczały mnie wszystkie troski i zmartwienia, tworząc ponure uczucie
rozpaczy i niezadowolenia. Wykonywałam wszystkie poranne obowiązki, ale mój duch
był zatroskany.
W połowie dnia byłam w kuchni, myjąc naczynia. Mój umysł i duch pełne były
negatywnych myśli. W końcu, w geście desperacji, odłożyłam ręcznik i włączyłam
komputer, który leżał na blacie kuchennym. Weszłam na stronę IHOP-u
(International House of Prayer) i kliknęłam, by odbierać obraz na żywo. Wkrótce
dźwięki chwały zaczęły wypełniać moją kuchnię. Wróciłam do naczyń, nucąc po
cichu. Po chwili muzyka uciszyła się i solista zaczął śpiewać stary hymn:
“Błogo mi”. Z każdym wersem pieśni dołączało coraz więcej muzyków, aż harmonia
osiągnęła pełnię i muzyka stała się coraz głośniejsza, kiedy śpiewali:
(W dosłownym tłumaczeniu:)
O, Panie, niech już nadejdzie ten dzień, w którym
Cię ujrzę
I znikną wszelkie chmury
Dźwięk trąby zabrzmi, kiedy Pan będzie
zstępował na ziemię
A wtedy - błogo mi...
Kiedy dołączyłam swój głos do tej pieśni, radość zalała moje serce. Mój duch
poszybował, kiedy przypomniałam sobie o potężnej realności powrotu Jezusa. Kiedy
skierowałam swój wzrok na ten cudowny Dzień, wszystko w moim życiu gwałtownie
wróciło na swoje miejsce. Moje przygnębienie ustąpiło miejsca radości. Niepewne
i ciemne uczucia zostały zastąpione przez promienie światła i nadziei. Nie
potrafię wytłumaczyć, jak to się stało, ale tamtego popołudnia doświadczyłam w
mojej kuchni przemieniającej mocy uwielbienia.
Jakże bardzo zachęcam Was, abyście wypełnili Wasze domy dźwiękami chwały! Gdy
nasza dusza jest przygnębiona, idżmy za radą psalmisty i błogosławmy Pana. W
uwielbieniu jest moc. Bądźmy ludźmi, którzy codziennie śpiewają swojemu Bogu i
wznoszą radosne dźwięki przed Jego tronem. Włączajmy muzykę uwielbiającą tak
często jak to możliwe w ciągu dnia. Wniesie ona zupełnie nową atmosferę do
naszych domów i serc... i wypełni Boże serce zachwytem.
Psalm 34:1 - Będę błogosławił Pana w każdym czasie, Chwała jego niech
będzie zawsze na ustach moich!
Psalm 43:5 - Czemu rozpaczasz, duszo moja, I czemu drżysz we mnie? Ufaj
Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę: On jest zbawieniem moim i Bogiem moim!
Psalm 103;1 - Błogosław, duszo moja, PanuI wszystko, co we mnie, imieniu
jego świętemu!
Ks. Izajasza 12;5 - Grajcie Panu, bo wielkich dzieł dokonał, niech to
będzie wiadome na całej ziemi.
Efezjan 5;19 - rozmawiając z sobą przez psalmy i hymny, i pieśni
duchowne, śpiewając i grając w sercu swoim Panu.
Have you ever
awakened in the morning to a dark cloud hanging over your head? You can't
exactly define it, but there's just a heaviness, a sense of depression clinging
to your heart? I recently experienced such a morning. For some reason, it seemed
that all the cares and worries in my life were pressing down on me, forming a
"grey" feeling of despair and discontent. I went ahead with the morning's tasks,
but my spirit was troubled.
About halfway through the day, I was in the
kitchen washing the dishes. My mind and spirit were filled with negative
thoughts. Finally, in a sense of desperation, I set aside my towel and plugged
in my computer next to me on the kitchen counter. I went online to IHOP's 24/7
prayer room and clicked on the live webstream. Soon, sounds of praise began to
fill my kitchen. I went back to the dishes, softly humming along with the music.
After a few moments, the music quieted and a soloist began singing an old hymn,
"It is Well with My Soul." More singers and musicians joined in with each
successive verse, and so by the last verse, the harmonies were full and the
music swelled gloriously as they sang:
"And Lord, haste the day when my
faith becomes sight
The clouds be rolled back as a scroll
The trump shall
resound and the Lord shall descend,
Even so, it is well with my
soul."
As I joined my voice with theirs, tears streamed down my face into
the soapy water, and joy flooded my soul. My spirit soared as I was reminded of
the powerful reality of Jesus' return. As I turned my gaze to focus on that
glorious Day, everything else in my life was shaken back into its proper place.
My gloom was turned to joy. The vague, dark feelings were replaced with beams of
light and a sense of hope. I can't explain how it happened, but I experienced
the transforming power of praise in my little kitchen that afternoon .
How I encourage each of us to fill our homes with the sounds of praise!
When our soul is downcast, let's take the psalmist's advice and bless the Lord.
There is power in praise. Let us be people who daily sing before the Lord and
lift up a joyful sound before His throne. Lets turn on praise music as often as
possible throughout the day. It will bring a whole new atmosphere into our
homes and hearts ... and will fill God's heart with delight.
Psalm 34:1 - I will bless the Lord at all times; His
praise shall continually be in my mouth.
Psalm 43:5 - Why, my
soul, are you downcast? Why so disturbed within me? Put your hope in God, for I
will yet praise Him, my Savior and my God.
Psalm 103:1 - Bless
the Lord, all my soul, and all that is within me bless His holy name.
Isaiah 12:5 - Sing
to the Lord, for He has done excellent things. This is known in all the
earth.
Ephesians 5:19 - ... speaking to one another in
psalms and hymns and spiritual songs, singing and making melody in your heart to the Lord.
No comments:
Post a Comment