Choć
dziś rano na ziemi nadal leżał śnieg, to jednak mamy znak, że wiosna w końcu
przyszła do Michigan: zakwitły żółte żonkile.
70 lat
temu w Warszawie toczyła się zażarta bitwa. Spośród 450 000 mężczyzn, kobiet i
dzieci żydowskiego pochodzenia, którzy w kwietniu 1943 roku uwięzieni byli za
murami getta warszawskiego, przetrwało mniej niż 60 000. Gdy niemieckie oddziały
wkroczyły do getta 19. kwietnia (w wigilię święta Paschy) w celu jego
likwidacji, ich zdumienie było wielkie, gdy napotkali na zbrojny opór ze strony
Żydów. Grupa licząca około 750 powstańców uzbrojonych w pistolety i granaty
domowej roboty, zmusiła Niemców do odwrotu. W kolejnych dniach oddziały SS
rozpoczęły akcję zrównywania getta z ziemią. 8. maja Niemcy odkryli bunkier
Anielewicza - schwytano wówczas i zabito dowódców żydowskiego oporu. Getto
zrównano z ziemią, a 16. maja zniszczono Wielką Synagogę. Osoby, które przeżyły
powstanie, wysłane zostały do obozów zagłady, gdzie większość z nich zginęła w
komorach gazowych.
W 70.
rocznicę powstania w getcie warszawskim wielu z nas przypina żółte żonkile do
koszuli w geście szacunku, pamięci i nadziei. Mam zamiar robić to codziennie do
16. maja, modląc się i wspominając.
Kiedy
piszę teraz do Was i proszę o modlitwę za ukochaną Polskę, muszę przyznać, że
nie jestem pewna, co powiedzieć. Dziś rano pytałam Boga w modlitwie, co to
znaczy dla Polski, że na jej ziemiach mieszkało niegdyś 3,5 miliona Żydów; że
stanowili oni integralną część życia i polskiej kultury przez całe stulecia
(niemalże tysiąclecia); że korzenie większości obecnych Żydów sięgają Polski.
Tak jak napisałam już kiedyś: "nie można mówić o Żydach, nie wspominając o
Polsce, i nie można mówić o Polsce, nie wspominając o Żydach". Z Biblii jasno
wynika, że Bóg pełen jest gorącego współczucia dla swojego ludu i planuje dla
nich pełną odbudowę (Zach. 8, Izaj. 62, Rzym. 11).
Co to
oznacza dziś dla nas – wierzących w żydowskiego Mesjasza i służących polskim
kościołom? Myślę, że musimy zadać sobie to pytanie i rozważyć je w modlitwie. Co
to dzisiaj dla nas znaczy?
|
Although there was snow on the ground this morning, there is a sign that
spring is finally coming to Michigan: the yellow daffodils are blooming.
70 years ago a battle was raging in Warsaw. Of the more than 450,000 Jewish
men, women, and children who had been trapped behind the walls of the Warsaw
Ghetto, less than 60,000 remained alive in April of 1943. As the German forces
entered the ghetto on April 19 (the eve of Passover) in order to liquidate the
ghetto, they were stunned as they encountered Jewish armed resistance. This
group of approximately 750 fighters, armed with pistols and homemade grenades,
forced the Germans to retreat. But in the days to follow, the SS began razing
the ghetto to the ground. By May 8 the command bunker of the Jewish resistance
had been captured and its leaders killed. The ghetto was reduced to rubble and
on May 16 the Grand Synagogue was destroyed. Those not killed in the uprising
were sent to extermination camps where the majority died in the gas chambers.
On the 70th anniversary of the Warsaw Ghetto uprising, many of us are
pinning a yellow daffodil to our shirt as a symbol of respect, remembrance, and
hope. I plan to wear my daffodil everyday until May 16 as I pray and
remember.
As I write to you, asking for prayer for your beloved Poland, I must admit
that I am not sure what to say. This morning as I prayed, I asked God what it
means for Poland that 3.5 million Jewish people lived there ... that Jewish
people were very much an integral part of Polish life and culture for hundreds
of years (nearly a millennia) ... that a majority of Jewish people today trace
their roots to Poland. As I've written before, "you can't talk about the Jewish
people without talking about Poland and you can't talk about Poland without
talking about the Jewish people." And it is clear from Scripture that God is
zealous with compassion for His people, and His plan for them is one of total
restoration (Zechariah 8; Isaiah 62; Romans 11).
So what does it mean for us today who believe in the Jewish Messiah and who
love and serve the churches of Poland? I think it is a question we must ask and
prayerfully consider. What does it mean for us today?
No comments:
Post a Comment