Moja przyjaciółka Rachela ma 88 lat. Urodziła się w Polsce i przeżyła Holocaust w syberyjskim obozie pracy. Mieszka teraz razem z swoim mężem Normanem na przedmieściach Detroit, więc często ją odwiedzamy z Davidem. Niedawno zaprosiła nas do siebie na lunch. W środku posiłku Rachela zaczęła nagle mówić do mnie po polsku. Wydaje się, że jest coraz starsza, coraz więcej rzeczy zapomina i powraca do swojego ojczystego języka. Okoliczności w jej życiu potoczyły się tak, że posługiwała się językiem polskim, jidysz, hebrajskim, rosyjskim, hiszpańskim i angielskim. Ale wtedy przy stole, gdy zaczęły napływać wspomnienia i opisywała dzień, kiedy Niemcy zapukali do jej drzwi, posługiwała się płynną polszczyzną. Znam Rachelę od 4 lat i zawsze rozmawiamy po angielsku. Myślę o niej jako o drogiej mi kobiecie-Żydówce, ale tamtego dnia spojrzałam na nią inaczej. Rachela jest Polką. Urodziła się i wychowała w Polsce. Miała tam drogich przyjaciół i miło wspomina swój dom na rynku oraz gości, których jej matka licznie zapraszała na posiłki. Teraz jej umysł traci swą ostrość i dlatego mówi w sposób, który przychodzi jej najbardziej naturalnie – po polsku. Tak, Rachela jest Żydówką, ale też Polką.
W przeddzień wybuchu II wojny światowej w Polsce mieszkało ponad 3,3 miliona Żydów. Rachela była wśród nich, tak samo jak Irena, Samuel i inne osoby, które przeżyły Holocaust i które poznałam. Są niezwykle drodzy mojemu sercu; nie znają jednak Jezusa Mesjasza. Zapalając w tym tygodniu świece Chanuka, modlę się, by ich oczy się otworzyły.
Czy możecie dołączyć do mnie w tej modlitwie?
[Passus Tory odczytywany w tym tygodniu w synagogach to Genesis 44:18-47:27. Mieści się w nim mój ulubiony fragment, który odnosi się do Jezusa i Żydów (Genesis 45:1-15). Tak jak bracia Józefa nie rozpoznali go w egipskim stroju, tak samo Żydzi nie rozpoznają Jezusa, gdyż często Jego obraz ma bardziej pogański, a nie żydowski rys. Józef nie mógł się dłużej powstrzymać i zapłakał do swoich braci: „To ja jestem Józef!” Co więcej, ucałował wszystkich swoich braci i płakał nad nimi, a potem rozmawiali. Tak bardzo pragnę, by Jezus objawił się swoim żydowskim braciom! Módlmy się, aby podczas czytania Słowa w tym tygodniu otwierały się oczy i serca ludzi.
My friend, Rachela, is 88 years old. Born in Poland, she survived the Holocaust in a Siberian labor camp. She and her husband, Norman, live in a suburb of Detroit so David and I visit them often. Recently they invited us for lunch at their home. Halfway through the meal, Rachela began speaking to me in Polish. It seems as she's getting older, she is more forgetful and is reverting to her native tongue. Due to the circumstances of her life, she has spoken Polish, Yiddish, Hebrew, Russian, Spanish, and English. But there at the table, as the memories began to flow and she described the day the Germans came to her door, it was in fluent Polish. I have known Rachela for four years and we always speak in English together. I think of her as a dear Jewish woman. But that afternoon I saw her differently. Rachela is Polish. She was born and raised in Poland. She had dear Polish friends. She fondly remembers her home on the town square and the many guests her mother hosted for meals. And now as her mind is becoming feeble, she is speaking what comes most naturally to her -- Polish. Yes, Rachela is Jewish, but she is also Polish.
On the eve of WWII, Poland was "home" for more than 3.3 million Jewish people. Rachela was one of them. So were Irena, and Samuel, and other survivors whom I have met. They are so dear to my heart, yet they do not know Jesus as the Messiah. This week as we light the Chanukah candles, I pray for their eyes to be opened.
Would you please join me in this prayer?
[The Torah portion read in synagogues this week is Genesis 44:18--47:27. It includes my favorite passage relating to Jesus and the Jewish people -- Genesis 45:1-15. Just as Joseph's brothers didn't recognize him in his Egyptian dress, so the Jewish people don't recognize Jesus, since he is often portrayed more Gentile than Jewish. Joseph couldn't control himself any longer and cried to his brothers, "I am Joseph! ... Please come closer ... I am your brother Joseph!" Moreover he kissed all his brothers and wept over them, and after that his brothers talked with him. How I long for Jesus to reveal himself to his Jewish brothers! Let us pray that as the Scripture is read this week, eyes and hearts will be opened.]
No comments:
Post a Comment